Pożar na pływalni RELAKS!
14 września, 2014
KACZORY. – Mamy zadymione pomieszczenie i jest podejrzenie pożaru! – powiedziała przez telefon Eliza Szypryt kierownik pływalni, alarmując straż pożarną. Na szczęście, były to tylko ćwiczenia ewakuacyjne przeprowadzone wczoraj wspólnie z jednostką OSP Kaczory. Udaliśmy się na pływalnie, aby zarejestrować to wydarzenie…
– W związku z tym, że instrukcja bezpieczeństwa przeciwpożarowego nakazuje raz na dwa lata przeprowadzać takie ćwiczenia, zrobiliśmy je właśnie dzisiaj. Mają one na celu, przede wszystkim, upewnienie pracowników, że są dobrze przeszkoleni, że wiedzą, jak się zachować w sytuacjach awaryjnych i czy w przypadku pożaru byliby w stanie pomóc osobom przebywającym na obiekcie oraz umieliby posłużyć się podstawowym sprzętem gaśniczym w celu ratowania zdrowia i życia ludzi. Jako, że jest to obiekt użyteczności publicznej, przebywa w nim sporo osób, więc musimy starać się, aby nasza wiedza i umiejętności przeciwpożarowe były aktualne i żebyśmy umieli sobie poradzić w trudnych sytuacjach, zarówno ze stresem, jak i ze sprzętem – powiedziała na koniec pani Eliza.
Dla personelu pływalni zorganizowano również szkolenie dotyczące podstawowej obsługi dwóch typów gaśnic: proszkowej i śniegowej.
– Miejmy nadzieję, że nigdy nie będzie potrzeby użycia ich w prawdziwej akcji – powiedział Dariusz Zachariasz dowódca sekcji.
Dzisiaj strażacy z OSP Kaczory nie mieli wolnego dnia. Wzięli udział w zabezpieczeniu VIII Mistrzostw Piły W Kolarstwie Szosowym.
Dziewczyny odchudzanie proponuje zaczac od motywacji, jak potrzebujecie cos na motywacje, poszukajcie sobie w gogle; odchudzanie przed i po by sasetka
Mina Pani Kierownik Bezcenna.
Do egzorcysty. Widzę, że ty masz jednak największe pojęcie o wszystkim i jakakolwiek polemika jest zbyteczna. Gratuluję tak potężnej wiedzy.
Do Marka. Marku zgadzam sie z Toba acz nie mniej pewne stanowiska obliguja w takiej sytuacji do zachowania sie jak wzorzec dzialajac z perfekcja. Tylko w ten sposob mozna znalesc bledy ktore nalezy wyeliminowac. Jezeli nikt wczesniej nie przygotowal sie do tego z nalezyta starannoscia to smie twierdzic ze zabraknie osoby ktora te bledy wychwyci i wyeliminuje. Zacznie sie wtedy powielanie tego samego blednego schematu zyjac w blednym przeswiadczeniu o slusznosci swoich poczynan. Jezeli brak jest wsrod zalogi osoby kompetentnej to nalezaloby zaangazowac do takich cwiczen profesjonaliste z zewnatrz.
Do obserwatora. Za to pogratulowac mozna Tobie posiadania stosownej wiedzy do oceny wiedzy posiadanej przez innych ludzi zwlaszcza ze nie masz o nich zielonego pojecia. Naprawde jestem pod wrazeniem. A na marginesie skoro mowisz o znajomosci procedury ppoz to znaczy ze musisz ja bardzo dobrze znac.
Do Pana Egzorcysty. Najpierw niech Pan pozna szczegóły procedur p.poż. a potem ocenia Kierownika Pływalni. Jak widać daleko Panu do posiadania takiej wiedzy. Może warto było się dołączyć do tych ćwiczeń a nie pleść jadowite bzdury?
Do Pana Egzorcysty. Po to są właśnie ćwiczenia ppoż. Znaleźć błędy w procedurze i doskonalić załogę pływalni w szybkiej ewakuacji kąpiących się jak i personelu.
Zapewne P. Kierownik sporządziła sama tą procedure PPOŻ bo jak dla mnie to alarmowanie straży pożarnej powinno być jak najszybsze a nie po ewakuacji personelu i ludzi Czyli co albo dyscyplinarka za brak znajomości „włsnej” procedury czy kręcimy nowy film zgodnie z procedurami ?