„Zmęczeni mocą nieustannych wrażeń”. Łaziki na kolejnym spływie
12 czerwca, 2016
KACZORY – WRZOSY. Spływ kajakowy połączony z biwakiem to najbardziej popularna szkolna impreza turystyczna. Czeka się na nią z utęsknieniem przez cały rok i nie jest łatwo dostać się na listę uczestników. W dniach 7-10 czerwca gimnazjalne koło turystyczne „Łaziki” z Kaczor zorganizowało swoją piątą taką wycieczkę.
Relacjonuje Tomasz Witkowski opiekun koła:
„Pierwszego dnia spłynęliśmy blisko dziesięciokilometrowym odcinkiem Rurzycy, od Trzebieszek do Wrzosów. Na całej trasie towarzyszyła nam krystalicznie czysta woda, bujna zieleń i brak osad ludzkich. Połączone rzeką trzy długie jeziora wymagały większego zaangażowania się w machanie wiosłami oraz ochrony przed palącym Słońcem. Przed metą zatrzymaliśmy się przy Krzyżu Papieskim. Upamiętnia on ostatni biwak i pobyt na kajakach kardynała Karola Wojtyły, na trzy miesiące przed historycznym konklawe. Charakterystyczna, pochylona ku wodzie sosna przetrwała do dziś.
Namioty rozbiliśmy tam, gdzie biwakujemy już od paru lat, czyli w stanicy we Wrzosach nad Jeziorem Krępsko Średnie. Wszystkie dni były wypełnione opalaniem, kąpielami i zabawami w wodzie oraz pieczeniem kiełbasek. A dzień drugi aż w całości. Nasz sprzęt i prowiant wypełnił aż po dach bus Organizatorów, samej wody pitnej mieliśmy blisko 200 litrów…
Trzeciego dnia czekało nas kolejne kilkanaście kilometrów spływu, od Wrzosów do Krępska. Urozmaiceniem były przeszkody w postaci powalonych drzew i nisko zawieszonych mostków oraz przenoska. Sama trasa okazała się równie malownicza jak w dniu poprzednim, z mostami i tunelami nad rzeką. Wieczorem w miejscowym punkcie edukacyjnym zwiedziliśmy ekspozycję muzealną pokazującą funkcjonowanie lasu oraz pracę leśników. Odwiedzili też nas rodzice uczniów, którzy przywieźli potężną ilość pysznego ciasta drożdżowego.
Czwartego, a zarazem ostatniego dnia, niespiesznie żegnaliśmy się z Wrzosami i wróciliśmy do domu. Nieco zmęczeni mocą nieustannych wrażeń i trudów lecz bezpiecznie i z zadowoleniem.
Brawo, Panie Tomaszu! Dzięki Panu poznajemy od lat piękno naszego Kraju – tego dalekiego i tego bliskiego. Pańskie liczne wyprawy dla młodzieży i dorosłych, to wspaniałe wydarzenia, to wartość sama w sobie. Jest pewne, że Wielki Turysta, patron Gimnazjum w Kaczorach, JP II, popiera Pana.