„W następnym sezonie gramy o awans”. Mateusz Hrycoń podsumowuje rozgrywki kobiet
12 czerwca, 2016
KACZORY. Tydzień temu piłkarki Zjednoczonych Kaczory zagrały swój przedostatni mecz z Włókniarzem Kalisz w III lidze kobiet (grupa wielkopolska). Dziewczyny wygrały u siebie aż 4:0. W ten weekend miały zagrać ostatnie spotkanie w sezonie – z liderem grupy Ostrovią 1909 Ostrów Wielkopolski. Mecz się jednak nie odbył.
– Niestety, mecz z Ostrowem oddaliśmy walkowerem. Piłkarki nie dostały wolnego w pracy. Miały też egzaminy na studia – mówi Mateusz Hrycoń trener zespołu. – Podsumowując sezon, to pierwszą rundę mieliśmy bardzo ciężką. Dziewczyny mnie poznawały i odwrotnie. Dużo zawirowań kadrowych. Też brakowało nam czystego cwaniactwa na boisku. Traciliśmy bramki w końcówkach przez to, że nie mogliśmy nadrobić braków kondycyjnych (za mało czasu). Skupiliśmy się na ogrywaniu się. Druga runda tak jak obiecałem będzie inna, no i była. Wiedziałem, że już mam pewne osoby w kadrze. Nikt nie przyjdzie i powie, że odchodzi. Na boisku i poza nim jest jeden wielki monolit. Ciężki zimowy okres przygotowawczy też zrobił swoje. Szkoda tego walkowera, ale tak to już bywa w życiu. Sezon kończymy na 2 miejscu, jestem z tego bardzo zadowolony. Dziękuję wszystkim moim zawodniczkom, że tyle radości jak i tych gorszych chwil dały mi przez cały sezon. Dziękuję również kibicom, pani prezes Marioli Wysockiej, Mariuszowi Śmiechowskiemu, Zdzisiowi – bez tych osób byłoby jeszcze ciężej.
Co z następnym sezonem?
– Na 99,9% zostaje na swoim miejscu – mówi trener. – Priorytetem jest zatrzymać aktualny skład i sprowadzić 2-3 zawodniczki, które wniosą dużo dobrego. Nie ukrywam, jak te warunki zostaną spełnione, to w następnym sezonie gramy o awans.
A wszystko zaczęła Pani Mariola Wysocka!!!
Ty jesteś śmieszny pisząc ten komentarz pozdro
Dziękuję wszystkim moim zawodniczką – chyba zawodniczkom – liczba mnoga!!!!! śmieszna liga i nawet tu awansu brak…..