RZADKOWO – PIŁA. Na wtorkowe bicie rekordu pracownicy i mieszkańcy rzadkowskiego DPS doszyli 200 metrów flagi ekstra. Czy dlatego pobito rekord? Nie wiadomo.

Jedno jest pewne. Po tym, jak w listopadzie ubiegłego roku uszyli 400 metrów biało-czerwonej flagi, w tym roku, doszyli jeszcze kolejne 200, po to, aby więcej osób mogło ją nieść podczas wczorajszego przemarszu ulicami Piły.

O tym, że we wtorek w Pile pobito rekord Guinnessa rozpisywały się ogólnopolskie media (mówiły o tym rozgłośnie radiowe i stacje telewizyjne w głównych pasmach informacyjnych). My chcielibyśmy zwrócić uwagę na panią Renatę Cebeniak – etatową krawcową z rzadkowskiego DPS. To ona, zarówno w listopadzie, jak i w tym roku uszyła flagę, która brała udział w biciu rekordu. Oczywiście, wychowankowie i pracownicy intensywnie jej w tym pomagali.

– Doszywanie tych 200 metrów trwało tylko dwa dni. Najtrudniejsze okazało się nawijanie flagi. Po prostu, była ciężka! Jednak wspólnymi siłami udało się to zrobić – mówi Sabina Michniewicz dyrektor DPS w Rzadkowie. – Ważne, że w biciu rekordu uczestniczyło siedmiu naszych wychowanków, którzy wczoraj nieśli flagę, a wcześniej, wspólnie z panią Renatą, sami ją szyli!

Aby pokonać Zjednoczone Emiraty Arabskie (dotychczasowego rekordzistę) wystarczyło zebrać 2140 osób. W biciu rekordu w Pile wzięło ich udział blisko 2500!

Zdjęcia i filmy z bicia rekordu można zobaczyć na fanpagu wydarzenia TUTAJ .