Parafia p.w. św. Andrzeja Boboli
Kiedyś była to niewielka wioseczka, w której co bardziej przedsiębiorczy mieszkańcy miasta Piły budowali sobie dacze. Potem ze względu na rozmiar tego zjawiska zaczęto nazywać ją sypialnią Piły. Dzisiaj Kaczory wyglądają, jak małe, schludne miasto położone w niezwykle atrakcyjnym terenie, wyposażone w nowoczesną infrastrukturę, będące siedzibą jednej z najlepiej rządzących się gmin w Polsce.
Pierwsze zapiski o istnieniu wsi pochodzą z 1513 r. Legenda wiąże nazwę wioski z właścicielami Morzewa, którzy przed wiekami przyjeżdżali tutaj od czasu do czasu, by dobrze zjeść i popić, a potem także by polować na kaczki, których tu nie brakowało.
Kaczory nie mają zbyt bogatej historii. Jedynym godnym zanotowania wydarzeniem było otwarcie w 1851 roku linii kolejowej z Piły do Bydgoszczy, przebiegającej właśnie przez tę wieś. W 1919 roku wieś podzieliła na dwie części tymczasowa granica polsko – niemiecka. „Już wtedy – podkreśla z dumą miejscowy kronikarz – wieś rozwijała się prężnie, obok hotelu i restauracji działał dobrze wyposażony urząd pocztowy.”
„Najstarszymi budynkami – pisze dalej – są zapewne tzw. sklep „żelazny” oraz siedziba posterunku policji z lat 1919-1920. Uwagę przyciąga położony na wzgórzu, nad stawem budynek wybudowany przed wojną – obecna siedziba Nadleśnictwa. Zachwycić może także uroczy, mały kościółek, wzniesiony przez katolików i ewangelików.
Dziś kościołek ten jest na emeryturze, gdyż mieszkańcy parafii pod wodzą dzielnego proboszcza wybudowali nową, okazałą świątynię pod wezwaniem bł. Franciszki Siedliskiej, w której pomieścić się mogą wszyscy kaczorscy parafianie, a miejsca starczy jeszcze dla ich sąsiadów z Morzewa, Dziembowa i Śmiłowa. W małym, uroczym kościółku życie jednak nie zamarło i nadal pełni on z powodzeniem swoją rolę, odstępując jedynie najważniejsze kościelne uroczystości swemu młodszemu i potężniejszemu bratu, który wszakże oficjalnie pełni ciągle rolę kościoła pomocniczego.
Tradycje katolickiej świątyni sięgają w Kaczorach XVII wieku. W latach 1652 –1653 został tu wybudowany kościółek drewniany pod wezwaniem św. Małgorzaty. Przez prawie trzy wieki był on centrum krzewienia wiary katolickiej, a w trakcie rozbiorów stał się również ostoją polskości tej ziemi. Dlatego na początku XX wieku, w okresie wzmożonej germanizacji został on przejęty przez protestantów i … rozebrany. Natomiast figurka jego patronki, św. Małgorzaty trafiła do kościoła parafialnego w Śmiłowie.
W 1912 roku wspólnym wysiłkiem mieszkańców wsi i okolic, Niemców i Polaków zakończono budowę nowego kościoła z kamieni i cegieł. Istniejącą obok plebanię zamieniono na szkołę, która była czynna do czasu wybudowania nowej, to jest do roku 1936. Po II wojnie światowej rozpoczęto starania o odzyskanie kościoła dla katolików. 9 listopada 1947 roku z upoważnienia Kurii Metropolitalnej w Gnieźnie ksiądz prałat Ignacy Geldner ze Śmiłowa dokonał poświęcenia kościoła przystosowanego już do sprawowania ofiary mszy świętej. Ołtarz zaprojektował i wyrzeźbił miejscowy artysta niejaki Gładych z Morzewa, który także był twórcą czterech figur z drewna: Najświętszego Serca Pana Jezusa, Najświętszej Maryi Panny Niepokalanej, Świętej Teresy i Świętego Andrzeja Boboli.
W dwadzieścia lat później świątynia kaczorska została podniesiony do rangi kościoła rektorskiego, a w 1971 roku stała się siedzibą nowej parafii. Patronem najpierw kościoła, a potem także i parafii został św. Andrzej Bobola, męczennik.
rys. Krystyna Noska (do kupienia w redakcji, tel. 603983622)
Święty Andrzej Bobola uchodzi za patrona polskich kresów wschodnich i jego patronat nad kaczorską parafią nie jest do końca wyjaśniony. Urodził się w 1591 roku w Strachocinie koło Sanoka w uboższej gałęzi rodu Bobolów. Jego ojciec był dzierżawcą sołectwa strachockiego wchodzącego w skład dóbr królewskich. W latach 1606-1611 studiował w szkole jezuickiej w Braniewie, następnie wstąpił do zakonu jezuitów w Wilnie. Studiował filozofię i teologię na Uniwersytecie Wileńskim, ale nie zdał ostatniego, najważniejszego egzaminu. Po otrzymaniu święceń kapłańskich pełnił służbę duszpasterską w Nieświeżu, Wilnie, Bobrujsku, Płocku, Warszawie, Łomży i Pińsku, gdzie ze względu na swą działalność kaznodziejską zyskał miano „apostoła Pińszczyzny”. 16 maja 1657 roku podczas powstania Chmielnickiego dostał się we wsi Peredil w ręce Kozaków. Zamęczono go na śmierć w Janowie Poleskim.
Kult tego świętego rozwinął się od 1702 roku, gdy ukazał się rektorowi Kolegium Pińskiego i polecił odnaleźć swoją trumnę. Gdy to uczyniono i odkryto trumnę, ze zdumieniem stwierdzono, że umęczone ciało zachowało się w doskonałym stanie. Zaczęło się wtedy pielgrzymowanie do jego grobu. Zmumifikowane naturalnie zwłoki Boboli przez długie lata otaczane były czcią w kościele parafialnym w Połocku. W 1922 roku bolszewicy zabrali je jako „osobliwość” z racji dobrego stanu mumifikacji do Gmachu Higienicznego Wystawy Ludowego Komisariatu Zdrowia. W maju 1924 relikwie – jako rodzaj „zapłaty” za pomoc w czasie głodu – przekazano Stolicy Apostolskiej, od 17 czerwca 1938 roku znajdują się w Warszawie, w 1988 roku złożono je w nowo wybudowanym Sanktuarium Św. Andrzeja Boboli przy ul Rakowieckiej.
13 marca 2002 roku watykańska Kongregacja Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów na prośbę Prymasa Polski kard. Józefa Glempa ustanowiła św. Andrzeja Bobolę, kapłana i męczennika, drugorzędnym patronem Polski. Od tego momentu Andrzej Bobola ma być czczony na równi ze św. Stanisławem Kostką.
W tym miejscu trzeba przypomnieć, że głównymi patronami Polski są Najświętsza Maria Panna Królowa Polski, św. Wojciech biskup męczennik i św. Stanisław biskup męczennik.
Kontakt: 64-810 Kaczory, Plac Jana Pawła II 1, tel. (67) 2838952
.
Najnowsze komentarze