I znowu szerszenie. Tym razem w karmniku dla ptaków

16 sierpnia, 2016

ŚMIŁOWO. Dzisiaj około 14:30 ochotnicy z Kaczor zostali wezwani do usunięcia gniazda owadów błonkoskrzydłych w miejscowości Śmiłowo.



– W ogródku prywatnej posesji, na jednym z drzew, w karmniku dla ptaków znajdowało się gniazdo szerszeni. Przebrani w odpowiednie stroje usunęliśmy karmnik i wywieźliśmy go do lasu – relacjonują strażacy.

Pszczoły, osy, czy szerszenie będą towarzyszyć nam aż do późnej jesieni. Pomimo, iż atakują wyłącznie w samoobronie, to przypadki użądleń zdarzają się dość często. Ze względu na utratę naturalnych siedlisk owady te przystosowały się do życia w pobliżu terenów ludzkiej aktywności, a dla wielu z nas są one niepożądanym, a nawet wręcz niebezpiecznym towarzystwem.