Czad ze spalonego garnka

13 maja, 2016

MORZEWO. W czwartek w nocy 66 letnia mieszkanka Morzewa podtruła się czadem. Na miejsce zostali wezwani strażacy z Kaczor.




– Okazało się że w pomieszczeniach mieszkalnych doszło do zadymienia, którego  źródłem był spalony garnek na kuchence gazowej – relacjonują kaczorscy ochotnicy. – Nasze działania polegały na ewakuacji osoby mieszkającej w tym budynku, udzieleniu jej pomocy przedmedycznej, odcięciu gazu i przewietrzeniu pomieszczeń. Następnie kobietę przekazano w ręce ratowników medycznych. Po szczegółowym przebadaniu, mieszkanka Morzewa w stanie dobrym została zwolniona do domu. W działaniach brał też udział zastęp JRG 2 z Piły, który na sam koniec przebadał pomieszczenia czujnikiem wielogazowym w celu wykluczenia czadu.

„Nie pal przy mnie proszę”