Aż osiem bramek na kolejnym sparingu Noteci
9 marca, 2016
DZIEMBOWO – OSTRORÓG. W niedzielę zespół Noteci zagrał kolejny mecz sparingowy, tym razem z drużyną Nałęcza Ostroróg, na co dzień występującą w poznańskiej A-klasie.
Relacjonuje Jakub Heymann trener Noteci Dziembowo:
„Chcieliśmy zmierzyć się z zespołem, z którym nie mierzyliśmy się jeszcze w rozgrywkach ligowych ani pucharowych. Zespół z Ostroroga to mieszanka młodości z doświadczeniem, bardzo dobry sparingpartner.
Mecz był bardzo wyrównany i obfitował w dużą liczbę akcji podbramkowych. Lepiej pierwszą część spotkania rozpoczęli gospodarze. Zaskoczyli naszą linie obrony dwiema szybkimi akcjami, nie dając szans bramkarzowi. Noteć odpowiedziała zespołową akcją, która była wynikiem wysokiego pressingu, po której bramkę zdobywa Sebastian Gruntkowski. Do przerwy gospodarze wykorzystują indywidualny błąd jednego z obrońców Noteci i na przerwę zespół z Dziembowa schodzi z dwubramkową stratą.
Po przerwie zmiany w ustawieniu, zwłaszcza defensywy, zaczęły skutkować zyskiwaniem wyraźnej przewagi naszych. Po szybkiej akcji w polu karnym faulowany jest Dariusz Nadoliński. Jedenastkę na bramkę zamienia Wojciech Suchta. Po kilku minutach na rajd lewą strona zdecydował się Grzegorz Nadskakuła. Popularny „Grzenio” kończy akcję precyzyjnym podaniem do Dariusza Nadolińskiego, któremu nie zostaje nic innego jak doprowadzić do remisu. Chwilę później, lekkie rozluźnienie w szeregach Noteci wykorzystują zawodnicy Ostroroga, a grający trener Wiesław Rzeszowski daje swojej drużynie prowadzenie. Gdy wszyscy czekali już na końcowy gwizdek bramkarz gospodarzy pod presją popełnia błąd, który z zimną krwią wykorzystuje Szymon Wojciechowski.
Sparing bardzo pożyteczny, pozwolił nam przetestować kilka wariantów w defensywie oraz przy stałych fragmentach gry, które były zmorą naszego zespołu w rundzie jesiennej.”
UKS Nałęcz Ostroróg – LZS Noteć Dziembowo 4:4 (bramki dla Noteci: Sebastian Gruntkowski, Wojciech Suchta (karny), Dariusz Nadoliński, Szymon Wojciechowski).
Przed rozpoczęciem rundy wiosennej trener Noteci planuje jeszcze dwa sparingi – jeden w Dziembowie i jeden na wyjeździe.
[Fot: Natalia Figurska]
Dodaj komentarz